Autor |
Biala_Roza
Incubus/Succubus
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Belgium/Bruxelles
Nie 17:13, 25 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
Zjawisko, ktore chce opisac czesto nazywane jest psychoza na tle religijnym, ale czesto tez jest sprzeczne z wiedza czlowieka na temat chorob psychicznych.
Otoz chce opowiedziec historie, pewnej dziewczyny, ktora wyjechala na wycieczke z przymusu, gdyz jej rodzice tak jej nakazali. Pech chcial ze ta wycieczka byla wycieczka z rodzaju oazy, w miejscu gdzie duzo ludzie sie modla. Cale spotkanie przebiegalo spokojnie. Lecz ta dziewczyna nie chciala swojej zdrowaski odmowic, ale to zrozumiale, nie kazdy ma byc do tego zobowiazany! Spotaknie dobiegalo konca, jednak ktos zauwazyl ze dziewczyna zaslabla, ale kaplan od razu wiedzial z jakim przypadkiem ma doczynienia. Kiedy tylko podszedl do niej, ona zaczeła unikac jego spojrzenia, a stan omdlenia poglebial sie.
Zaczeto modlic sie nad nia, a ona wpadla w jakies dziwne konwulsje, i jeczała tak nieprzyjemnie. Przestano sie modlic, zeby dac jej spokoj, kaplan powiedzial, ze zajmie sie ta sprawa.
Na nastepne spotkanie, kaplan przyszedl caly odrapany i troche potluczony. Spytano, co sie stalo, a ten odparl, ze przyszla ta sama dziewczyna dostala ataku przy modlitwie, i ze nie mogli jej w zaden sposob utrzymac. Atakom towarzyszyly ryk meskim glosem i slowa w dziwnym jezyku. Jej sila byla nadludzka, zdolna ona byla powalić kilku mezczyzn, a wyglada naprawde jak okruszynka. Skierowano ja do egzorcysty, na badania psychiatryczne i do psychologa. Dziewczyna wykazala sie bardzo duzym poziomem inteligencji. Psycholog nie stwierdzil, zadnych odchylow od normy. Dziewczyna trafiala do niego kilkakrotnie, badali ja tez inni psychiatrzy, ale najwyrazniej byla zdrowa.
Po pewnym czasie znaleziono w jej pokoju przerozne akcesoria do czarnej magii. Znaleziono ksiege z klatwami, zakleciami, roznymi satanistycznymi tekstami i Bog wie z czym jeszcze. Znaleziono takze jakis oltarzyk. Potem nastaly egzorcyzmy. Co tam się nie dzialo. Mowila w obcych nieznanych jej jezykach. Dziewczyna niemalze zdemolowala pokoj.
Po egzorcyzmach sytuacja poprawila sie, demon ustąpil, ona zaczela pojawiac sie na spotkaniach. Jedno spotkanie odbylo się bez kaplana. Wtedy wydarzylo się najgorsze. Juz w czasie zapalania swieczki - symbolu obecnosci Chrystusa - ona zostala jakby odepchnieta od swiecy. Przez całe spotkanie sie trzesła jakby z zimna, dawano jej swetry, ale nie chciala ich przyjac.
Teraz już nic o niej nie slyszano, odkad uznano, ze demon ja opuscil.
Po uslyszeniu tej opowiesci, odnosilam wrazenie, ze znow ogladam, oparty na autentycznych i udokumentowanych, wydarzeniach film ''Egzorcyzmy Emily Rose''.
Post został pochwalony 0 razy
|
|