Forum Strona Główna Kaliope Opowiadanie
Obecny czas to Czw 21:55, 14 Lis 2024

Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
Biala_Roza
Incubus/Succubus



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Belgium/Bruxelles
Pon 23:58, 13 Lis 2006

Wiadomość
Opowiadanie
Bylo to rok temu, moj znajomy postanowil spedzic swoj wolny wieczor przed komputerem...
Kiedy poznym wieczorem uslyszal glosny dzwonek telefonu, odebral zaniepokojony, lecz usylszal tylko glosny oddech, nieznanej mu osoby.
Postanowil przyniesc sobie cos do picia, zszedl na dol, wzial duza butelke piwa i wrocil na gore. Byl juz bardzo zmeczony, kiedy chcial juz wylaczyc swoj komputer uslyszal dzwonek do drzwi, podszedl, w drzwiach stala obca mu piekna, mloda kobieta. Sylwetke miala smukla, oczy posiniaczone, ciemne, dlugie wlosy, zaniepokojny zapytal kim jestes? Ona wziela go za reke, poprowadzila do toalety, a nastepnie do pokoju w ktorym wczesniej przebywal moj znajomy. Usiadla mu na kolana, potema zaczela lekko masowac jego zmeczone plecy.Tak mu to sie spodobalo ze po kilku nastepnych minutach zapadl w gleboki sen.
Kiedy przyszedl ranek, zbudzil sie na lekkim kacu, podazyl do kuchni. Zaniepokojony zapytal wlasnej matki "gdzie sie podziala ta piekna kobieta"?. Matka spojrzala zlosliwie i odpowiedziala ze nie powinienen byl tyle pic. Kiedy tego samego wieczoru, przyszedl propieter mieszkania, aby zaplacic za kolejny miesiac z gory czynsz, moj kolega zapytal, czy nie skrywa on przypadkiem zadnej tajemnicy o mlodej dziewczynie. Propieter zaniepokojony wyznal mu, iz 3 lata temu powiesila sie w jego toalecie mloda, piekna kobieta.
Od tamtej pory, moj znajomy nie jest juz tym samym znajomym, nie potrafie znalesc z nim wspolnego jezyka, nie mowiac juz o tym iz pozostal alkoholikiem, i jakie cuda wyprawia...
Ta historia przydarzyla sie naprawde... Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Biala_Roza dnia Pon 23:49, 08 Sty 2007, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Biala_Roza

Autor
nuit
The Jester



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poland
Wto 20:24, 14 Lis 2006

Wiadomość
Jakaż romantyczna historia Smile Wiem, że miała wpływ na znajomego i to niestety negatywny. Sądzę jednak, że to wreszcie minie. Takie przypadki się czasem zdarzają i jednych zgubią, innych natchną jakaś pozytywną wiarą. Mnie osobiście kojarzą się z japońskimi historiami typu "Klątwa", "Ring" itp. Zachwycają mnie te filmy, więc i ta historia budzi we mnie pozytywne odczucia. Pomijając Twoje emocje z tym związane.
Będzie dobrze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty nuit

Autor
Biala_Roza
Incubus/Succubus



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Belgium/Bruxelles
Wto 21:03, 14 Lis 2006

Wiadomość
Historia co prawda ma w sobie troszke romantyzmu. Co do filmow ogladalam obydwa, sa naprawde wspaniale i musze przyznac ze zafascynowaly mnie...
Wierze ze moj znajomy wroci do siebie. Choc szczerze "piszac" sama nie wierze w ta historie, ale jest ona prawdziwa, gdyz udowodnil mi to moj brat. Kiedy pracowal z nim, (jak juz wspomnialam, moj kolega po tym wydarzeniu stal sie alkoholikiem)po dlugim meczacym dniu, pozwolil sobie na "odrobinke alkoholu". Odrobinka w jego przypadku, jest naprawde ogromna porcja;)
Pozniej, zaczal odmawiac dziwne modlitwy w roznych jezykach, gdzie normalnie nie byl do tego zdolny... No coz, zdarza sie...
Bedzie dobrze;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Biala_Roza

Autor
nuit
The Jester



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poland
Śro 18:28, 15 Lis 2006

Wiadomość
Widzę, że poza japońskimi historiami, obecny tu jest także motyw z Egzorcysty Wink No owszem, zdarza się, zawsze komuś innemu, więc brzmi niewiarygodnie, ale się zdarza Smile Cóż... małolaty czasem bawią się w wywoływanie duchów, a potem dostają świra, bo Kurt C. nie chce opuścić ich pokoju. Też autentyk. Tak naprawdę, nie wiadomo, czy dawać wiarę w te opowieści, czy nie, ale zawierają pewną dozę niepewności, w której siła wiary Wink Ale wiesz... miałem kiedyś kolegę, który też był zdolny do klepania różańców w nieznanych mu językach, jak sobie popił Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty nuit

Autor
Biala_Roza
Incubus/Succubus



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Belgium/Bruxelles
Czw 0:30, 16 Lis 2006

Wiadomość
Dokladnie dzis juz nie wiadomo w co mamy wierzyc, a w co nie!
Ta historia wydaje mi sie byc niewiarygodna, jednakze potwierdzila mi ja, jego wlasna siostra, do ktorej mam w pewnym stopniu wieksze zaufanie, jest w doszlym wieku oraz ktora znam nie od dzis.
Szczerze, to nigdy bym sie nie odwazyla na tego typu zabawy, ani nigdy mi nie przychodzily do glowy takie zabawy kiedy bylam dzieckiem.
No widzisz jednak w tych modlitwach musi cos byc, to zdaje sie byc bardziej realne!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Biala_Roza

Autor
nuit
The Jester



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poland
Czw 19:10, 16 Lis 2006

Wiadomość
Widzisz, dzieci mają różne pomysły na spędzanie wolnego czasu. Jedne chodzą na lekcje muzyki, inne grają na komputerze w zabijanie stworów z kosmosu, a jeszcze inne wywołują duchy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty nuit

Autor
Biala_Roza
Incubus/Succubus



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Belgium/Bruxelles
Czw 19:39, 16 Lis 2006

Wiadomość
Dokladnie, oby to im na zle nie wyszlo...

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Biala_Roza

Autor
Kriss de Valnor
Incubus/Succubus



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poland
Wto 15:55, 26 Gru 2006

Wiadomość
Pocieszna historyjka. Mogę dać wiarę, że gościu widział jakąś dziewczynę i ją słyszał. Zwłaszcza jeśli już wtedy trochę wypił. Ale jakoś trudno mi uwierzyć, że klepał modlitwy w różnych jezykach. Skąd wiadomo, że to były modlitwy? Czepiam się, wiem. W sumie, to historia dla historii i mało istotne, czy w całości jest autentyczna. W końcu gdzie byśmy byli, gdyby nie tajemnicze legendy.
Jak byłam mała to wywoływałam duchy z moimi porąbanymi koleżankami. Typowe, najpierw leciutko, jakieś Marylin Monroe albo królowa Jadwiga. Z czasem przechodziło się na wyższy poziom wtajemniczenia. Niektóre z nas się wykruszały, bo np. miały coś ważnego w domu do załatwienia hehe dziwne, że akurat wtedy, jak miałyśmy wywoływać Hitlera. Ta noc była pamiętna, ale chyba zbyt dużo by pisać. Nic strasznego się nie stało, ale trzeba się tak bawić, jak się umie w to bawić. Jeśli nie umiesz i nie masz nikogo, kto umie i kto już to robił, to lepiej odpuść, bo będzie bolało.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Kriss de Valnor

Autor
Biala_Roza
Incubus/Succubus



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Belgium/Bruxelles
Wto 22:28, 26 Gru 2006

Wiadomość
A jednak cos w tym jest! Dlaczego modlitwy, chyba odpowiem na pytanie skromnie i wizualnie, jezeli widzisz czlowieka kleczacego, wpatrzonego w dal ze zlozonymi rekoma, jak myslisz co on wtedy wykonuje? Napewno nie prosi o kolejna butelke piwa;]
Mnie nie bawi wywolywanie duchow, musialabym miec zbyt slaba psychike;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Biala_Roza

Autor
nuit
The Jester



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poland
Śro 19:10, 27 Gru 2006

Wiadomość
Kriss, a powiedz... też Wam został na spodeczku wizerunek Hitlera przez klika tygodni? Twisted Evil

Biała_Róża to nie jest w żadnym wypadku złośliwość, ani kpina, ale szczerze mówiąc, widywałem już wielokrotnie ludzi w takiej pozycji i chociaż oficjalnie prosili o drobne na pieczywo, to nie ma wątpliwości, że mięli na myśli piwo, albo coś mocniejszego Wink Niektórzy nawet oficjalnie podawali wersję z piwem... brali na szczerość Wink Czyżbyś sugerowała, że duchy wywołują ludzie tylko ze słabą psychiką? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty nuit

Autor
Biala_Roza
Incubus/Succubus



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Belgium/Bruxelles
Czw 2:39, 28 Gru 2006

Wiadomość
Nuit, hehe a to ciekawe! W kazdym badz razie jak juz wspominalam bylam przy tym nieobecna, a wiec nie widzialam tego na wlasne oczy.
Jednak zaufane mi osoby powiedzialy iz byly to "modlitwy", a wiec nie mam zadnych watpliwosci co do tego.
Hymm, to nie jest tak ze aby wywolywac duchy trzeba miec slaba psychike, poniewaz poniekad trzeba miec wyjatkowo mocna psychike aby moc wywolywac duchy!
Mysle ze duzo zalezy to czy czlowiek jest odwazny! Ale to nie jest naprawde dla mnie!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Biala_Roza

Autor
Kriss de Valnor
Incubus/Succubus



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poland
Czw 4:39, 28 Gru 2006

Wiadomość
Widzę, że na pytanie do mnie odpowiedział już nuit i ja się pod tym mogę tylko podpisać.
Biala Roza, to trzeba mieć słabą, czy mocną psychikę, aby wywoływać duchy? Już się gubię w tym.

Według mnie, raczej trzeba mieć nerwy ze stali i psychikę snajpera. No i trochę świra, przyznaję.

Cholercia, nuit, widzę, że doskonale wiesz, o czym mówię. Faktycznie został, to jakaś tradycja jego jest?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Kriss de Valnor

Autor
nuit
The Jester



Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poland
Czw 22:47, 28 Gru 2006

Wiadomość
Biała_Róża, sądzę, że odwaga ma tu spore znaczenie, ale chyba nie wystarczy. Zakładając, że procesowi wywoływania duchów towarzyszy jakaś mądrość i rozsądek (bo pewnie będą różne zdania na ten temat), trzeba nią dysponować. Bez nich takie zabawy mogą mieć opłakane skutki.
Co jednych fascynuje, innych przeraża albo nudzi. Czasem lepiej wiedzieć, że coś jest zdecydowanie nie dla Ciebie, niż przekonać się o tym w nieprzyjemny sposób.

Kriss, właśnie, nerwy trzeba mieć, oj trzeba, trzeba... Wiesz, sam nie wiem, czy to tradycja. Możliwe też, że to zbiorowa nadwrażliwość spodeczków na obecność tego typu siły Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty nuit

Autor
Kriss de Valnor
Incubus/Succubus



Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poland
Pią 7:15, 29 Gru 2006

Wiadomość
Zbiorowa nadwrażliwość spodeczków, dobre...

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Kriss de Valnor

Autor
Biala_Roza
Incubus/Succubus



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Belgium/Bruxelles
Pią 11:12, 29 Gru 2006

Wiadomość
Kriss de Valnor:

Wiesz ja troszeczke inaczej widze ten swiat niz Wy, a wiec i mam inne opinie na ten temat! Wlasnie w tym tkwi rzecz! Czlowiek nie zawsze ma swiadomosc nad tym co robi, czego pozniej przychodza konsekwencje. Masz racje, trzeba miec silna psychike, ale zarazem cos z glowa nie tak.

Nuit:

Zgadzam sie z Toba, choc temat "duchy" zawsze przerazaly ludzi!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Biala_Roza

Odpowiedz do tematu Strona 1 z 3
Idź do strony 1, 2, 3  Następny

Forum Strona GłównaKaliopeOpowiadanie
Obecny czas to Czw 21:55, 14 Lis 2024
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin