Autor |
Kriss de Valnor
Incubus/Succubus
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Poland
Czw 14:49, 30 Sie 2007
|
|
Wiadomość |
|
Kraj - Norwegia
Gatunek - Black Metal
Rok powstania - 1984
www - [link widoczny dla zalogowanych]
Skład:
Attilla Csihar - Vocal
Blasphemer - Gitara
Necrobutcher - Bas
Hellhammer - Perkusja
Byli muzycy, którzy nie mogą zostać pominięci z racji swego wkładu oraz znaczenia:
Maniac - vocal na płytach Deathrehearsal, Deadcrush, Wolfs Lair Abyss, Ancient Skin/Necrolust, Mediolanum Capta Est, Grand Declaration of War, European Legions, Live in Marseille, Chimera
Dead - vocal na płytach Live in Leipzig, Dawn of The Black Hearts, Out From The Dark, Freezing Moon
Euronymous - gitara na płytach Pure Fucking Armageddon, Deathrehearsal, Deadcrush, Live in Leipzig, De Misteriis Dom Sathanas, Dawn of The Black Hearts, Out From The Dark, Freezing Moon
Albumy:
1.Pure Fucking Armageddon (Demo) 1986
2.Deathrehearsal (Demo) 1987
3.Deathcrush (EP-ka) 1987
4.Live in Leipzig (Live) 1993
5.De Mysteriis Dom Sathanas 1994
6.Dawn of the Black Hearts (Live) 1995
7.Out From The Dark (EP-ka) 1996
8.Freezing Moon (Single) 1996
9.Wolf's Lair Abyss (EP-ka) 1997
10.Ancient Skin/Necrolust (Single) 1997
11.Mediolanum Capta Est (Live) 1999
12.Grand Declaration of War 2000
13.European Legions 2001
14.Live in Marseille (Live) 2001
15.Chimera 2004
16.Ordo Ad Chao 2007
Pominęłam niektóre wydawnictwa, skupiając się na tych co ciekawszych i premierowych.
Chyba nie trzeba specjalnie przedstawiać zespołu temu, kto z metalem związał swą drogę wiele lat temu. Jedna z legend muzyki ogólnie nazywanej "metalową". Jedni z twórców nurtu black, śmiało można to powiedzieć. Zaczynali, kiedy jeszcze nikt nie wiedział, co to jest black metal. Legendą są nie tylko ze względu na swą muzykę i staż artystyczny, ale także dzięki dramatycznej historii zespołu. Zastanawiałam się i zdecydowałam, że nie będę tu opisywać tych makabrycznych zajść, o których każdy może sam przeczytać, np. w internecie. Jeśli wyniknie tu dyskusja o tym, to mam nadzieję, że będzie kulturalna i niesloganowa. Skupię się na muzyce oraz otoczce, owej aurze, która sprawiała, że zespół był taki kontrowersyjny, wyjątkowy. Muzyka ta jest dzika i zdecydowanie nie dla wszystkich, nawet jeśli sądzą, że "lubią metal". To początki black, wówczas określanego jeszcze mianem death z braku innych nazw. Członkowie zespołu bardzo poważnie traktowali swoje ideały i wszystko, co kryło się pod nazwą Mayhem (z ang. okaleczenie, bądź też mniej popularne - zamęt, chaos). Zwłaszcza wokalista Dead i gitarzysta Euronymous. Wystarczy wspomnieć, że Dead zakopywał swoje ubranie na miesiące w ziemi, by później pachnieć klimatycznie - zgnilizną, śmiercią. Wdychał przed koncertem swąd trzymanych w torebce martwych ptaków, aby lepiej wczuć się w aurę śmierci. Ktoś spoza środowiska mógłby pomyśleć - kompletny świr. Rzeczywiście tak było, ale czyż to nie właśnie świry w danej dziedzinie mogą być naprawdę szczerymi artystami?
Są dwa nurty ludzi tworzących muzykę. Albo ci, którzy się nią bawią, albo ci, którzy traktują ją śmiertelnie poważnie. Śmiertelnie - to dobre określenie dla Mayhem. Czasem wydaje mi się, że zbyt poważnie, choć daleka jestem od tego, aby kpić z czyiś ideałów, nawet, jeśli graniczą one z obłędem. Dlatego, że nie ma nic piękniejszego, niż poświęcanie się całą pasją, całym sobą temu, co się robi i kim się jest.
Jeśli chodzi o samą muzykę, to polecam ją tym, którzy cenią sobie porządne łojenie, bez zbędnego i tandetnego efekciarstwa. To stara, dobra - doskonała wręcz - szkoła black metalu. Jednak, jeśli zacząłeś, cenny czytelniku, słuchać "black metalu" od późnych płyt C.O.F. lub Dimmów, to z całą odpowiedzialnością mówię, że to muzyka nie dla Ciebie. A tych, którzy znają... nie muszę przekonywać. Powiem tylko, że nie jestem zwolenniczką dzielenia na "true" i "nie true". To subiektywny podział, zbyt subiektywny, aby miał wyraźną rację bytu.
Dodaję zdjęcia dwóch panów, bez których Mayhem nigdy nie byłoby tym, czym jest dziś.
Kolejno : Dead i Euronymous.
Post został pochwalony 0 razy
|
|